Kompas finansowy – Twój Ekspert finansowy

Kredyty tańsze niż przed rokiem

Pierwsza fala pandemii bardzo negatywnie wpłynęła na politykę kredytową. Banki w obawie przed pogrążającą się gospodarką światową zaostrzyła warunki udzielania kredytów. W związku z tym część kredytobiorców musiała pogodzić się z faktem, iż nie otrzyma kredytu hipotecznego. Co gorsza wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi jest spory, ponieważ kredyty są tańsze niż w ubiegłym roku.

Niskie stopy procentowe kredytów

Wyjątkowo niskie stopy procentowe kredytów przyczyniły się do wzrostu zainteresowania kredytami. Prognozuje się, iż jesienna fala pandemii nie będzie miała już tak wielkiego wpływu na rynek kredytów hipotecznych, ponieważ banki muszą notować wzrosty – i przede wszystkim zarabiać. Obecnie obserwujemy brak wpływu na udzielanie kredytów hipotecznych przez banki mimo znaczącego wzrostu zachorowań na COVID-19.

Wiosenna fala się nie powtórzy

Podczas wiosennej fali zachorowań obserwowaliśmy podniesienie minimalnego wkładu własnego, a także ograniczenie udzielania kredytów dla klientów pracujących na umowy cywilno-prawne. W tym wyniku zanotowano znaczący spadek sprzedaży nieruchomości. Banki poszły po rozum do głowy i tym razem nie planują wprowadzenia tak radykalnych obostrzeń.

Poprzedni rok był dla developerów i banków bardzo udany, jeśli chodzi o zainteresowanie klientów i jednocześnie kredytobiorców. Bankowcy zakładali równie wysoką sprzedaż kredytów w tym roku, ale przez pandemię oraz wiosenne restrykcje, właśnie teraz muszą nadganiać wyniki. Właśnie z tego powodu prognozuje się, iż banki nie zaostrzą ponownie wymagań wobec kredytów hipotecznych. Przypomnijmy, iż wysokie ceny nieruchomości, stałe zatrudnienie oraz wkład własny na poziomie 20 % to spore wyzwanie dla kredytobiorców.

Kredyty hipoteczne to podstawowy produkt bankowy

Kredyty hipoteczne to podstawowy i najważniejszy produkt bankowy, zapewniający pewny zysk. Dla przykładu aktualnie, jeśli klient potrzebuje kredytu w kwocie 450 tys. zł na budowę domu, ma 150 tys. zł wkładu własnego i chce wziąć kredyt hipoteczny na 30 lat, to musi liczyć się z tym, że np. w ING Banku Śląskim całkowity koszt kredytu wyniesie ponad 187 tys. zł, w PKO Banku Polskim około 201 tys. zł, w Banku Millennium ponad 203 tys. zł czy nawet około 239 tys. zł w mBanku (dane na podstawie informacji otrzymanych z banków w pierwszej połowie listopada 2020 r.). Nawet jeśli banki w okresie od stycznia do września 2020 r. udzieliły o ponad 11 proc. mniej kredytów niż przed rokiem, to i tak przy blisko 160 tys. podpisanych umów kredytowych o wartości 46,166 mld zł (dane BIK z października 2020 r.) im się to opłaca.

Spadki sprzedaży i wyników były tak znaczące, iż banki nie mogą sobie pozwolić na wprowadzenie kolejnych obostrzeń i podniesienia wymagań wobec kredytobiorców. Dlatego też, jeżeli planujesz kredyt hipoteczny to nie zastanawiaj się długo i skontaktuj się ze mną. Bezpłatnie pomogę Ci w załatwieniu formalności.